17.02.2019 Niedziela (15 tydzień okresu masowego) Tydzień, pomimo kilku niuansów w sprawach prywatnych, zakończony idealnie! 8-) Nowy plan treningowy - jeszcze większa dawka motywacji. Wszystko dopięte na ostatni guzik, zero odpuszczania, domsy to moja codzienność %-) Dziś z rana tradycyjnie - 60 min cardio na rowerku stacjonarnym na czczo :-PP [...]
18.02.2019 Poniedziałek (16 tydzień okresu masowego) Wstałem pełni sił, w pracy też całkiem spoko, na trening pojechałem z ogromną chęcią i motywacją, ale jednak coś było nie tak, gdyż niby byłem nakręcony, sił nie brakowało, ale jakoś wszystko w takim pośpiechu, zero luzu 88-O taki stresik jakiś towarzyszył i duży pośpiech, nieprzyjemne uczucie [...]
19.02.2019 Wtorek (16 tydzień okresu masowego) Przedostatni dzień w robocie, luzik ogółem, energia i nastawienie na trening było.. no i padło ostatecznie na bareczki, więc zgodnie z planem :-D Trening: Brzuch + barki + biceps 1 Ab roller 20 reps | 20 reps | 20 reps | 20 reps 2 Allachy 20x45kg | 20x45kg | 20x50kg | 20x50kg 3 Wyciskanie sztangi [...]
20.02.2019 Środa (16 tydzień okresu masowego) Do roboty szedłem z dobrym nastawieniem, gdyż wiedziałem, że ostatnia i wolneee.. 8-) Jednak zacząłem odczuwać ból nogi, a dokładnie w okolicach kostki/piszczela, o którym wczoraj wspominałem i długo zastanawiałem się czy jechać kręcić cardio na siłowni czy lepiej w domu na rowerku :-? Ostatecznie [...]
22.02.2019 Piątek (16 tydzień okresu masowego) Szybka pobudka z rana i wyjazd do Gdańska 8-) Droga przebiegła mega sprawnie, 6h w samochodzie i na miejscu ;-D W dalszym ciągu nie ustępuje ból nogi, ale jakoś trzeba sobie radzić :-PP Po przyjeździe na miejsce, szybki ogar w hotelu i wio na najbliższą siłownię, a tam.. Trening: Brzuch + klatka + [...]
23.02.2019 Sobota (16 tydzień okresu masowego) Już sama noc wydawała mi się jakaś dziwna, bo tylko kręciłem się w łóżku i nie mogłem zasnąć. Zwaliłem winę na nie swoje miejsce, nadmorski klimat i głowę pełną myśli :-P Wstałem, zjadłem z niesmakiem swojego omleta i wyruszyliśmy na targi.. Najpierw swój posiłek, który jakoś słabo wchodził, potem [...]
25.02.2019 Poniedziałek (17 tydzień okresu masowego) Powrót do normalności po weekendowym wypadzie :-D Dziś dzień z bardzo okrojoną kalorycznością, by mniej więcej wyjść na zero, chociaż nie wiem czy przekraczałem swój bilans, ale dla luźniejszej głowy wolałem trochę przyciąć |-) Wolne od pracy, ból nogi dziś tak doskwierał, że aż musiałem wybrać [...]
26.02.2019 Wtorek (17 tydzień okresu masowego) Zgodnie z planem dziś powinny być bareczki, ale nie wiem jak będzie z moją nogą i czy dam radę zrobić w sobotę nogi, stąd też delikatna zmiana - dziś wpada klatka, a barki przeniesione na piątek. Jeśli z nogą nie będzie problemu - w sobotę siady, jeśli natomiast ból dalej będzie doskwierał - atakuję [...]
27.02.2019 Środa (17 tydzień okresu masowego) Jako, iż miałem możliwość zrobienia cardio na czczo, to wpadło 60min na rowerku stacjonarnym 8-) Później zjadłem śniadanie białkowo-tłuszczowe i poleciałem na trening (dodatkowy, którego nie było w planach :-D) Wleciały więc bareczki i brzuch: 1 Wyciskanie sztangi sprzed klatki nad głowę na maszynie [...]
02.03.2019 Sobota (17 tydzień okresu masowego) Najpierw odniosę się do wyników badań, bo zupełnie wyleciało mi to z głowy :-P A więc.. w końcu wróciłem do żywych, hemoglobina w połowie normy, erytrocyty też ok, makrocytozy nie ma, cała morfo ogólnie mega pozytywnie! Do tego niedobór żelaza już mnie nie dotyczy, wszystko idzie w dobrym kierunku. [...]
08.03.2019 Piątek (18 tydzień okresu masowego) Dziś dzień nieco inny niż wszystkie |-) A mianowicie - dziś 2 jednostki treningowe! 88-O Rano, o 6, czas na pierwszy trening i tak wleciały barki wraz z brzuchem: Trening 1: Brzuch + barki 1 Unoszenie bioder w zwisie na drążku (10,5,5) | (10,5,5) | (10,5,5) | (10,5,5) 2 Russian twist z kettlem [...]
10.03.2019 Niedziela (18 tydzień okresu masowego) Melduję wykonanie 60 min cardio na czczo na rowerku stacjonarnym! |-) Od jutra już koniec chorobowego, czas na powrót do pracy. Może być ciężko po 2 tygodniach "odpoczynku" :-D Co do nogi.. ból znacznie mniejszy, ale jeszcze nie ma w niej pełnej sprawności, aczkolwiek z dnia na dzień coraz lepiej. [...]
11.03.2019 Poniedziałek (19 tydzień okresu masowego) Dziś pierwszy dzień w pracy po dwutygodniowej przerwie %-) Samopoczucie super, nastrój, nastawienie, wszystko git.. tylko ta przeklęta noga.. Na domiar złego.. spora ilość chodzenia w pracy, ledwo dawałem radę. Teraz jest już znacznie lepiej, zobaczymy co przyniesie jutrzejszy dzień |-) Trening: [...]
16.03.2019 Sobota (19 tydzień okresu masowego) Wizyta u trenera doszła do skutku i obrane dalsze działania, a mianowicie - lecimy dalej masówkę ostatnie 2 tygodnie. Ze względu na nogę jeszcze ostatni dzień offu od treningu nóg. Wraz z początkiem kwietnia wskakuję na dość mocnego mini cuta, którego uwieńczę wyjściem na scenę na zawodach [...]
17.03.2019 Niedziela (19 tydzień okresu masowego) Wczoraj wieczorem czułem się jak ... }:-((( Dziś rano znacznie lepiej, to też wpadło cardio na czczo - 60 min na rowerku stacjonarnym, a zaraz po nim delikatnie brzuch - jako stabilizacja 1. Plank 45s | 45s | 45s | 45s 2. Side plank 30s | 30s | 30s | 30s 3. Utrzymywanie nóg nad podłożem 45s | 45s | [...]
20.03.2019 Środa (20 tydzień okresu masowego) Kolejny dzień, kiedy mało spałem, ale czasem trzeba trochę zaniedbać sen, by z wszystkim się wyrobić. Dziś urodzinowe cardio i trening bareczków 8-) 1 Wyciskanie sztangi sprzed klatki nad głowę na maszynie Smitha 9x60kg | 10x50kg | 10x50kg | 10x50kg | 10x50kg (+obciązenie samej maszyny) 2 Naprzemienne [...]
24.03.2019 Niedziela (20 tydzień okresu masowego) Wczoraj wpadło trochę słodyczy + jakieś kurczaki, ale bilansik nieprzekroczony, no a dziś zaczynam dzień od 60 min cardio na rowerku na czczo :-D Później brzuch i delikatna próba robienia nóg, ale pozostałem tylko przy wyprostach, by je jakoś trochę ruszyć, bo siady dalej były niemożliwością @@-) [...]
27.03.2019 Środa (21 tydzień okresu masowego) Jakoś nie mogę się przyzwyczaić do tych nocek. Czuję się fatalnie, totalnie nie do życia, a treningi robić trzeba |-) 1 Wyciskanie sztangi sprzed klatki nad głowę na maszynie Smitha 10x60kg | 10x60kg | 10x60kg | 10x50kg | 10x50kg (+obciązenie samej maszyny) 2 Naprzemienne wyciskanie hantli nad głowę [...]